Karma i suplementy dla kotów

Z czego wykonana jest karma dla kotów i jaki skład jest lepszy?

Z czego wykonana jest karma dla kotów i jaki skład jest lepszy?
Zadowolony
  1. Historia produkcji
  2. Główne składniki nowoczesnej paszy
  3. Dodatkowe składniki
  4. Zalecenia dotyczące wyboru

Czy zastanawiałeś się kiedyś, czym karmić swojego zwierzaka? Nie chodzi o markę produktu i nie o formę, ale o to, jaki skład powinien idealnie zawierać karma dla kota. Prawdopodobnie nie wszyscy mieli taką myśl: większość właścicieli kotów całkowicie ufa producentom jedzenia. Nie wszyscy czytają skład produktu, ale na próżno. Pasze dla zwierząt to biznes, w którym wielu producentów stara się zaoszczędzić pieniądze, inwestując mniej i pozyskując więcej. Dlatego dobrym człowiekiem jest właściciel, który zawsze czyta skład na opakowaniu i wie, które słowa na tej liście powinny się podobać, a które zmusić do przejścia na inny pakiet.

Historia produkcji

Według wielu sucha karma dla zwierząt pojawiła się niedawno, dosłownie trzydzieści lat temu. W postsowieckiej rzeczywistości przepływ paszy pękł właściwie nie tak dawno temu - w latach 90. ubiegłego wieku. Ale ta sama sucha pasza dla zwierząt jest produkowana od 150 lat! Przebiegły Amerykanin James Spratt był pierwszym, który uruchomił ten biznes, chociaż to Anglia, a nie Stany, stała się ojczyzną takiego biznesu. Skład pokarmu zwierzęcego można uznać za dość prymitywny: mąka, mięso mielone, krew wołowa i niektóre warzywa. Wszystko to zamieniło się w ciasteczko w formie kości.

Co ciekawe, psom od razu spodobał się taki produkt (tak, pierwsza karma była zrobiona nie dla kotów, ale dla psów). Eksperci sceptycznie podchodzili do takiego żywienia, ale mechanizm fast foodów dla zwierząt, a czasem tak to nazywali, został już uruchomiony.

Kolejny etap to lata 30. i 40. XX wieku. Można powiedzieć, że w tym czasie rozpoczęła się era suchej karmy. W tamtych latach istniały tylko dwie opcje suchego produktu: granulki i kulki. Granulki były gotowymi krakersami lub okruchami, a kulki były składnikami, które hodowca musiał namoczyć ręcznie. Nie można jednak powiedzieć, że duże firmy dostarczające te produkty na rynek dokonały przełomu przemysłowego z korzyścią dla naszych mniejszych braci. Niestety, producent właśnie bardzo opłacalnie pozbył się produktów produkcyjnych.

W tym czasie, mimo zapewnień reklamy, która już z całych sił kręciła kołem zamachowym handlu, sucha karma nie była zbilansowana, a takiej karmy nie można było nazwać pożyteczną dla zwierząt.

A potem historia stała się jeszcze ciekawsza: firma Purina zaczęła stosować ekstruzję w latach 50., a Mark Morris wynalazł żywienie weterynaryjne. Udało mu się opracować żywność leczniczą, którą najpierw własnoręcznie przekręcał w puszki za pomocą specjalnej maszyny. W końcu Paul Yams dokonał ogromnego przełomu – określił filozofię zrównoważonego żywienia kotów i psów. Dzięki niemu ustaliła się prawda: psy i koty to mięsożercy, a ich pożywienie powinno być oparte na wysokiej jakości białku wysokiej jakości.

Bliżej lat 80-tych na rynku pasz pojawia się wyraźna gradacja: w sprzedaży są pasze ekonomiczne i premium, super premium i weterynaryjne. Ale często w tym dziale było więcej marketingu: nie wszystkie karmy dla kotów odpowiadały temu, co podano na opakowaniu. W latach 90. pojawiła się holistyczna moda – idea zdrowego żywienia zwierząt zaczęła się pogłębiać. Podstawą paszy stały się wysokiej jakości odżywki, eko-produkty, zamiast zbóż, w niebiałkowej (czyli zwierzęcej) części paszy, warzywa, zioła i jagody.

Teraz rynek pasz dla zwierząt jest niejako przepełniony. Nabywca, jak pokazują statystyki, kieruje się wyborem opartym na reklamie, cenie i atrakcyjności wizualnej opakowania.

A zawsze trzeba przeczytać kompozycję i dokładnie wiedzieć, co powinno tam być, a czego nie.

Główne składniki nowoczesnej paszy

Kot jest drapieżnikiem, mięsożercą. Jego przewód pokarmowy jest w niewielkim stopniu przystosowany do trawienia pokarmu ze stołu osoby. Jeśli nakarmisz ją słoną, wędzoną, smażoną, pikantną, zwierzę szybko zachoruje na choroby, które skrócą jego życie.

Dietetycy kotów nalegają na następujące punkty.

  • Podstawą karmy dla kotów są wysokiej jakości produkty pochodzenia zwierzęcego. Żywienie zwierząt składa się głównie z mięsa i produktów ubocznych, cennych ze względu na zawarte w nich białka i niezbędne aminokwasy. Zwierzę zdecydowanie potrzebuje wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, których nie można uzyskać bez karmy mięsnej i rybnej.
  • Ważne są również warzywa, zboża, oleje roślinne. Retinol i niacyna to te składniki, bez których kotek nie może normalnie rosnąć i rozwijać się, wyglądać zdrowo. A jeśli karmisz zwierzę z „ludzkiego stołu”, bardzo trudno jest śledzić, jak witaminizowane jest jego odżywianie.

W Rosji obowiązują surowe normy weterynaryjne i sanitarne dotyczące składu pasz dla zwierząt. Dozwolona jest produkcja karmy dla kotów wyłącznie ze zwierząt hodowlanych, z mięsa nadającego się do spożycia przez ludzi. Z prawnego punktu widzenia kontrolowana jest nie tylko jakość podłoża, ale także organoleptyczne, biologiczne wskaźniki paszy. Bardzo ważne jest, jaka jest jego konsystencja, zapach, kolor – taka analiza jest wymagana.

Przyjrzyjmy się głównym składnikom karmy.

  • Mięso... Producent ma prawo nazywać mięso cielęce, wołowe, wieprzowe, jagnięce, kozie. Dobrze, jeśli opakowanie określa, jaki rodzaj mięsa występuje w składzie. Ale nie wszyscy producenci to robią. Jeśli w karmie jest królik, należy przeczytać to słowo na opakowaniu. Ale drobiu (kurczaka) i ryb nie można nazwać mięsem. Powinno być napisane tak: ryba, kurczak, indyk itp.
  • Ptak... Tak nazywa się skórę i kości ptaka. Jeśli producent miele kości kurczaka razem z mięsem, to nie jest oszustem – wręcz przeciwnie, dla zwierzaka jest dobrym źródłem wapnia.Dlatego, jeśli przeczytasz napis „ptak” na paczce jedzenia, pamiętaj, że oprócz części mięśniowej mogą tam znajdować się fragmenty kości, które zostały dokładnie zmielone.
  • Produkty uboczne mięsne. Są to jadalne składniki ssaków, które nie są mięśniami. Na przykład nerki lub wątroba. Wymię i płuca, jak wiadomo, człowiek nie je, ale w przypadku kotów domowych te składniki są dopuszczalne.
  • Podroby drobiowe. Do karmy dla kota mogą dostać się również nogi, głowy, jelita ptaka w stanie zgniecionym.
  • Mąka mięsna. To jest nazwa surowca, który jest wytwarzany z tkanki ssaków. Mąka mięsna może zawierać zarówno mięso, jak i podroby. Prawo nie zdecydowało, aby zobowiązać producenta do wskazania, co dokładnie jest w tej mące i czyje mięso jest używane. Jeśli do tej kompozycji dodaje się kości, pisze się „mączkę mięsno-kostną”. Są też takie opcje: „mączka z produktów ubocznych pochodzenia zwierzęcego”, „mączka z drobiu” czy „mączka z produktów ubocznych drobiu”.
  • Tłuszcze i oleje. Tłuszcze zwierzęce i roślinne są wykorzystywane do uatrakcyjnienia smaku żywności i zwiększenia jej wartości energetycznej.
  • Składniki roślinne. Z reguły do ​​paszy dodaje się jęczmień, kukurydzę, groszek, ryż, ziemniaki. Służą jako łącznik dla innych składników, dopiero wtórnie można je nazwać źródłem węglowodanów.
  • Witaminy i minerały. Minerały zawarte w paszy producent może opisać w następujący sposób: proste zestawienie lub wyliczenie określonych substancji zawierających minerały. Minerały są zawsze dodatkami syntetycznymi, witaminy to także substancje sztuczne.
  • Byczy... Jest to jedna z substancji, które można nazwać aminokwasami zsyntetyzowanymi w laboratorium. Organizm kota musi sam syntetyzować ten pierwiastek, ale u zwierząt domowych tej wartościowej substancji zawsze brakuje. Kotom polującym na szczury i myszy nie brakuje tauryny. Reszta musi koniecznie otrzymywać ją w postaci suplementów lub, co jest prostsze, jako część karmy.

Tauryna wzmacnia układ odpornościowy, poprawia pracę wątroby i nerek kota, normalizuje poziom glukozy we krwi, dobrze działa na żołądek, poprawia stan sierści, wzmacnia wzrok, a także zapewnia kotu ze zdrowym potomstwem.

  • Popiół... Prawie wszyscy właściciele kotów, którzy kupują karmę po raz pierwszy, uważają, że popiół jest suplementem diety. Ale w rzeczywistości jest to nazwa pomiaru zawartości minerałów w karmie dla kotów. Według tego wskaźnika ocenia się, czy ilość wapnia, fosforu, magnezu, sodu i innych minerałów jest zbilansowana u nasady. Na przykład w tkankach mięśniowych zwierzęcia (czyli w mięsie) jest więcej popiołu niż w kościach.

Muszę powiedzieć, że prawo nie reguluje opisu zawartości popiołu w produkcie – producent może nie wskazać zawartości popiołu na opakowaniu.

Stwierdzenie, że żyjemy w czasach, gdy koty mogą uzyskać doskonałe pożywienie z pięknych opakowań, to kłamstwo. Do naprawdę optymalnego systemu zasilania jest jeszcze długa droga. Niestety, półki w sklepach zoologicznych są przepełnione produktami zawierającymi skrobię. A nasze zwierzęta są zmuszone siedzieć na „diecie skrobiowej”, która jest dla nich niezdrowa. I nie chodzi o to, że nie wynaleziono idealnej receptury paszy, ale o to, że kontrola jakości karmy dla zwierząt domowych jest słabo rozwinięta.

Ogromna część paszy pochodzi ze Stanów Zjednoczonych. CVM (centrum medycyny weterynaryjnej) odpowiada za kontrolę produktów dla zwierząt domowych. Ale głównym problemem centrum jest śledzenie jakości dodatków do żywności i paszy leczniczej dla zwierząt gospodarskich. Najbardziej negatywny punkt: przed wejściem na rynek producent pasz nie musi otrzymywać pozwolenia. Wystarczy spełnić wymagania państwa, w którym produkowana jest pasza.

Suchoj

Przeanalizujmy taki skład na przykładzie najpopularniejszych produktów klasy ekonomicznej. Zwykle opakowanie takiej żywności zawiera wołowinę, jagnięcinę lub kurczaka, ale nie więcej niż 7%. Siedmioprocentowe białko dla mięsożercy - myślisz, że to wystarczy? W takiej żywności mięso służy raczej jako środek smakowo-zapachowy, który przyciąga zwierzę do jedzenia, ale z pewnością nie jest źródłem białka. Ale produkty uboczne w tej paszy stanowią około 60%. Zawiera bardzo mało witamin i minerałów, ale tłuszcze są obecne.

Dodatki kompensujące skład mikro- i makroelementów ok. 5%. Mniej więcej tyle samo co mięso, a często więcej. Około 25% składu taniej suchej karmy to zboża. Jest źródłem węglowodanów dla Twojego kota. Kompozycja jest pożywna, ale daleka od najbardziej przydatnej dla zwierzęcia. Młody kot może sobie z tym poradzić, ale chore, stare zwierzę nie.

Sucha karma premium daje więcej nadziei na zdrową dietę kota, ale jest tu również pewien niuans. Wiele składników tych karm prowadzi do szybkiej otyłości kota, a jeśli nie organizujesz częstych zabaw i spacerów, zwierzę bardzo szybko przytyje.

W składzie suchej karmy najwyższej jakości produkty uboczne są praktycznie nieobecne. Naturalna formuła tych związków pomaga kotu pozostać zdrowym, energicznym, zabawnym tak długo, jak to możliwe.

Mokry

W karmach mokrych nie powinno być celulozy, cukru, karmelu, glikolu propylenowego (zwierzę nie musi wchłaniać substancji słodzących). Sztuczny barwnik E127 jest prowokatorem chorób onkologicznych. W mokrej karmach jest zwykle dużo podrobów i nie zawsze są one atrakcyjne: może to być na przykład skóra wołowa. Jeśli istnieje dekodowanie „mięsa”, to lepiej niż uogólnienie.

Żywność w puszkach

Są karmy w puszkach, które kot może jeść na co dzień, a są też takie, które są przeznaczone tylko do posiłków okazjonalnych. Dzieci uwielbiają musy i pasztety, a dorosłe koty uwielbiają konserwy z kawałkami mięsa. Skład tego rodzaju karmy jest zbliżony do składu karmy mokrej. Jeśli w diecie Twojego zwierzaka połączysz karmę suchą z karmą w puszkach, pożądane jest, aby pochodziły z tej samej linii produktów.

Dodatkowe składniki

Oczywiście producentowi zależy przede wszystkim na zarabianiu pieniędzy, a nie na karmieniu wielu kotów. Jego zadaniem jest zwabienie zwierzęcia do miski. I można to zrobić za pomocą smaków. Tak w paszy pojawia się ekstrakt z rumianku, imbiru, rozmarynu, kopru włoskiego. Aby karma miała atrakcyjny wygląd, a chrupiące krakersy pięknie wyglądały w misce kota, do przepisu dodaje się emulgatory i zagęszczacze.

Ale wśród dodatkowych składników jest kilka naprawdę dobrych inkluzji. Na przykład składniki wiążące kwasy żółciowe: statyny, sekwestranty.

Zapobiegają stawaniu się paszy źródłem czystego cholesterolu i zmniejszają ryzyko chorób układu krążenia.

Zalecenia dotyczące wyboru

Zanim pójdziesz do sklepu zoologicznego, zastanów się, czy możesz zorganizować dla swojego pupila coś bardziej godnego polecenia niż karma przemysłowa? Sprawdź książkę (lub fragmenty) Food Pets Die For autorstwa Anne Martin, przemysł karmy dla zwierząt nie jest tam pokazywany w najładniejszy sposób. Ale nawet bez książek można po prostu włączyć krytyczne myślenie: wchodząc do zwykłego hipermarketu, człowiek kupuje ogromną ilość „chemii”, często o tym nie myśląc. Nie warto też wierzyć, że komercyjna karma dla zwierząt jest bardziej humanitarna. Jeśli jednak nie ma alternatywy, będziesz musiał coś kupić.

Zobaczmy, co mówią eksperci na ten temat.

  • Około jedna trzecia diety kota powinna stanowić karma mokra lub w puszkach, reszta powinna być karmą suchą. Lepszej naturalnej żywności, przygotowanej z mięsa lub ryb, nie ma i nie może być.
  • Suchy produkt to zawsze obfity napój dla kota. Jeśli żywi się suchą karmą i nie pije wystarczająco dużo, problemy zdrowotne pojawią się bardzo szybko. Z tego samego powodu karm swojego zwierzaka mokrą karmą lub karmą w puszkach kilka razy w tygodniu.
  • Karma holistyczna to najlepsza karma dla kotów. Skład jest zrównoważony, nie zawiera konserwantów i barwników, nie zawiera alergenów. Ale koszt takiego produktu jest bardzo wysoki, a także nie jest łatwo go znaleźć w wolnej sprzedaży.

Najlepsze pasze to receptury premium, premium, holistyczne. Pamiętaj, że kupując produkt klasy ekonomicznej, nawet najbardziej reklamowana marka nie poprawia jego jakości. Wszystko jest banalne: tanie jedzenie nie może być dobre.Dlatego zdobycie zwierzaka to odpowiedzialny biznes i najpierw upewnij się, że jesteś na to w pełni przygotowany.

Aby uzyskać informacje o tym, jak wybrać najlepszą suchą karmę, zobacz następny film.

2 komentarze

Hilss to dobre jedzenie.

Tajowie z łatwością zjadają wzgórza.

Moda

Piękno

Dom