291

Golić się czy nie golić: eksperci mówili o dziwności mody na naturalność

W tym roku kobiety jakoś jednogłośnie postanowiły „być gotowe na sezon plażowy” w stylu, który maksymalizuje zbliżony do naturalnego... I chociaż wszyscy wokół z jakiegoś powodu zaczęli domagać się tej właśnie naturalności od kobiety, same kryteria pozostały niejasne. Kim ona jest - naturalną kobietą? Jaka powinna być naturalność, która nie odstraszy innych?

Pierwszą rzeczą do rozważenia jest to, czy chcesz afiszować się z nieogolonymi pachami. To główny „naturalny” trend sezonu. Nawiasem mówiąc, sama depilacja nie tak dawno obchodziła stulecie urodzin. Sto lat temu magazyn McCall zamieścił reklamę maszynki do golenia Milady Decollete Gillette, w której uśmiechnięte panie z ogolonymi pachami wzywały całą płeć piękną do jak najszybszego pozbycia się roślinności.

Panie zaczęły późno golić nogi.To znaczy już w latach czterdziestych ubiegłego wieku. Wojna trwała, a przemysł nie stawiał specjalnych zakładów na produkcję rajstop i pończoch, ale było na nie zapotrzebowanie. Kobieta potrzebowała gładkich nóg, aby nałożyć na nie siateczkę jodową, imitującą obecność pończoch.

Dopiero w latach siedemdziesiątych obszar bikini został depilowany, a na przełomie tysiącleci stał się kulturowym standardem atrakcyjności.

A teraz, prawie dwie dekady później, odmowa golenia pach, nóg i okolic bikini nie stała się protestem, ale indywidualność, który nie jest już potępiany przez społeczeństwo.

Wielu zainwestowało w ten trend. Ale pierwszy zaczął promować naturalność Chinki. Pięć lat temu masowo zdecydowali się na flash mob w sieciach społecznościowych, w którym pokazali nieogolone pachy.

Następnie w Europie powstał The Hairy Legs Club, który również zachęcał kobiety do zaprzestania torturowania się zabiegami salonowymi.

Potem pojawiła się chęć urozmaicenia tego, co się dzieje, a włosy, które wyrosły pod pachami, zaczęły być farbowane na różne kolory, w tym tęczowe.Ten trend nazywa się „pod pachami jednorożca” – pachy jednorożca.

Golić się czy nie golić to wolny wybór kobiet... A istota trendu najprawdopodobniej sprowadza się właśnie do tego wyboru, który powinien nauczyć kobiety kochać siebie i być dumnym ze swojego ciała, zarówno ogolonego, jak i nieogolonego.

Nawet producenci maszynek do golenia zaczęli wspierać naturalność - teraz w ramach reklamy maszynka do golenia jedzie nie na gładkim kolanie, ale na włochatej nodze.

Trend otrzymał ogromne wsparcie od bogatych i sławnych. Szwedzka modelka i artystka Arvida Buström wystąpił w reklamie kolekcji adidas w pełnej „owłosioności”. Była wspierana przez Gigi Hadid, kto nie boi się braku depilacji w życiu lub w pracy.

Wiosną tego roku marka Nike zaprezentowała nową kolekcję odzieży. I powierzył to amerykańskiemu modelowi Anastasia Enuke, również wielki fan naturalności.

A teraz - pierwsze owoce. Mniej jest negatywnych opinii o zdjęciach i filmach, w których dziewczyny pojawiają się bez depilacji. A sama odmowa golenia nie jest już protestem, ale przedsięwzięciem wyłącznie dla wygody.

bez komentarza

Moda

Piękno

Dom