180

Urocze pulchne kobiety: marka bielizny zorganizowała sesję pozytywną dla ciała i zachęciła pulchne panie do zwiększenia poczucia własnej wartości

Światowej sławy brytyjska marka bielizny damskiej Ivory Rose stworzyła nową kolekcję. Do pokazania go w całej okazałości zaproszono najzwyklejsze kobiety, z których wiele jest zawstydzonych i nieśmiałych swoich form.

Ale istotą kampanii jest właśnie: aby pokazać nie modelowe "mole", ale najbardziej prawdziwe kobiece ciało, którego na świecie jest znacznie więcej niż modelowych parametrów.

Do sesji zdjęciowej wybrano kobiety w różnym wieku, o różnych typach sylwetki. Nikt nawet nie spojrzał na wagę, obecność cellulitu. Głównym warunkiem był brak retuszu na zdjęciu. Niczego nie upiększali.

Marka nie pozycjonuje również swoich produktów jako „maskujących” wady karoserii. Niczego nie maskują. Wszystko jest takie, jakie jest.

Okazało się, że koronkowe komplety bielizny od Ivory Rose nie tylko idealnie dopasowują się do każdej figury, czyniąc ich właścicielkę atrakcyjną, ale również efektownie. zwiększyć samoocenę pań.

Uczestniczki akcji potwierdzili, że pozostawili fotografa w świetnym humorze, ufnym w swój kobiecy urok, choć przyszli na zdjęcia, opadając i ściskani.

Wiele kobiet zauważyło, że najważniejszą rzeczą w przypadku figury problemowej jest przełamywanie stereotypów i próba akceptacji i pokochania swojego ciała takim, jakie jest.

W filmowaniu wzięli również udział założyciele marki bieliźnianej - 27-latka Frankie Mason i 28-latek Amy Lo. Obie kobiety są krągłe, a dziewczyny postanowiły produkować bieliznę dla kobiet takich jak one, gdy przypadkowo zobaczyły wyniki ankiety społecznej YouGov.

Pokazali, że około 58% bardzo młodych dziewcząt (17-19 lat) wstydzi się swojego ciała i czuje się w nim nieswojo.

To tak zaskoczyło Amy i Frankie, że postanowili zrobić wszystko, co w ich mocy, aby kobiety i dziewczęta przestały dążyć do standardów piękna narzuconych przez kogoś, kto nie rozumiał i zdał sobie sprawę, że to one były piękne, zresztą tu i teraz.

Wcześniej podobną akcję przeprowadziła rosyjska marka bieliźniana My Dear Petra, która również zademonstrowała niektóre majtki i biustonosze z wykorzystaniem modeli o niestandardowym wyglądzie modeli.

Projektanci nie zastosowali filtrów i retuszu w obróbce zdjęć, ukazując kobiece postacie takimi, jakimi są naprawdę.

bez komentarza

Moda

Piękno

Dom