Samoocena

Jak kochać swój wygląd?

Jak kochać swój wygląd?
Zadowolony
  1. Przyczyny kompleksów
  2. Sposoby na ich pokonanie
  3. Jak zachować harmonię ze sobą?

Psychologowie zalecają kochać swój wygląd każdemu, niezależnie od płci i wieku, statusu społecznego. Ale powiedzieć jedno, a zrobić, to zupełnie co innego i nie zawsze można z powodzeniem zaakceptować swoje zewnętrzne wady i zakochać się w nich. Jednocześnie łatwo rozpoznać osobę, która odniosła sukces w każdym tłumie - promieniuje pewnością siebie, jest atrakcyjny, interesujący dla otaczających go osób.

Przyczyny kompleksów

Brak miłości do własnego wyglądu to odwieczny problem. Gdy tylko pojawiły się pewne standardy piękna (a stało się to u zarania ludzkości), ludzie natychmiast zaczęli porównywać się z tymi standardami. Zdając sobie sprawę, że sylwetka czy włosy, oczy czy nos nie są na odpowiednim poziomie, zaczęli odczuwać niezadowolenie ze swojego wyglądu.

Dziś uśmiechnięci, szczupli, wysportowani i muskularni ludzie patrzą na nas z ekranu telewizora, z plakatów reklamowych. Reklamują drogie samochody i kosmetyki, nieruchomości i wszystko, co uważamy za oznaki sukcesu.

W umysłach tych, których wygląd wcale nie jest taki, powstaje fałszywy związek między sukcesem, bezpieczeństwem, wygodą, prawem do miłości i podziwu a danymi zewnętrznymi.

Jeśli dana osoba nie akceptuje siebie, a sytuacja rozwija się klinicznie, pojawia się dysmorfofobia - lęk przed własnym wyglądem, kategoryczne odrzucenie go. Od zwykłej niechęci do prawdziwego kompleksu klinicznego jest tylko jeden krok, a społeczeństwo robi wszystko, co możliwe, aby zapewnić, że dana osoba nadal podejmie ten krok.kojarzenie wad zewnętrznych z przegranymi. Najczęściej pierwsze oznaki niezadowolenia u ludzi pojawiają się w okresie dojrzewania.To nastolatki zaczynają uważniej przyglądać się sobie, martwić się o nieadekwatność swojego ciała i stawić czoła ogólnie przyjętemu standardowi na tle aktywności hormonalnej. Ciało nastolatka szybko się zmienia, a świadomość nie ma czasu na adaptację.

W większym stopniu powstawaniu kompleksów sprzyjają pewne cechy charakteru, podejrzliwość, brak zdrowej samooceny, brak wsparcia ze strony bliskich i przyjaciół. Czasami odrzucenie siebie i swojego ciała jest konsekwencją traumatycznych wydarzeń, a także nieudanych relacji osobistych. Rzadziej kompleks powstaje na podstawie wypadków, kiedy wygląd naprawdę ulega zmianom z powodu oparzeń, skaleczeń, amputacji, chorób.

Bez względu na to, czy dana osoba ma oczywiste wady, czy też wymyśliła sobie problem i teraz cierpi z powodu niezgodności z idealnymi obrazami, sytuację można i należy zmienić.

Zmiana nastawienia do danych zewnętrznych pozwala poczuć siebie, swoje życie w nowy sposób, zobaczyć nowe perspektywy i pozbyć się szkodliwego wpływu stereotypów społecznych.

Sposoby na ich pokonanie

Kochać swój wygląd oznacza pogodzić się z samym sobą, zaakceptować własne ciało takim, jakie jest. Psychologia może zaoferować wiele porad w tej sprawie, ale eksperci zalecają rozpoczęcie od podstawowych działań:

  • zapewnij sobie zdrowy sen;
  • dobrze się odżywiaj, dbając o to, ile i co jesz;
  • Weź witaminy;
  • częściej chodzić, wykonywać ćwiczenia fizyczne;
  • daj sobie przerwy w pracy, wyraźnie buduj swój reżim.

Wykonując te proste i oczywiste czynności dla każdego, najpierw mechanicznie, a potem całkiem świadomie, nauczysz się dbać o swoje ciało, swój wygląd. Na początku ważne jest, aby nie porównywać się z innymi. Za każdym razem, gdy przyłapiesz się na takim myśleniu, celowo przerywaj i zwracaj uwagę na część swojej godności. Na przykład dziewczyna martwi się o swoje krótkie nogi. Widząc w filmie długonogie piękno, zaczyna porównywać siebie i siebie, i tutaj musisz powiedzieć sobie: „Przestań! Ale mam talent do muzyki, dobrze tańczę i łatwo się poruszam.”

Stopniowo wykształci się przydatny nawyk zastępowania negatywnych postaw pozytywnymi, w którym za każdy argument o niekorzyść automatycznie sparujesz opis jakiejś niewątpliwej przewagi. Uwierz mi, możesz znaleźć przeciwwagę dla wszystkiego. Pamiętasz wypowiedzi o życzliwości osób z nadwagą, o znaczeniu bycia szczęśliwym, a nie pięknym? Wszystkie te wypowiedzi to mądrość ludowa, znoszona przez więcej niż jedno pokolenie ludzi niezadowolonych ze swojego ciała. Słuchaj siebie, odnajduj swoje zasługi, śmiało stawiaj je w opozycji do swoich niedociągnięć.

Uczyń swoje wady swoimi mocnymi stronami, lojalnymi sojusznikami. To oni sprawiają, że jesteś wyjątkową osobą, inną od innych. Wiele znanych i bogatych kobiet nie ukrywa piegów, cellulitu, pieprzyków „w złym miejscu”, zbędnych kilogramów, szerokiej szczeliny między zębami, małego biustu. Uczynili z tego swoją „wizytówkę” i opłacili się.

Zastanów się i odpowiedz na pytanie, czemu konkretnie przeszkadza istniejąca wada, a następnie działaj pomimo tego. Na przykład chcę tańczyć, ale wstydzę się nadwagi, z którą wstydzę się przyjść i zapisać się do szkoły tańca. Musisz się obezwładnić i zrobić to. Działając pomimo niekorzystnej sytuacji, zwiększasz swoją samoocenę i zdobywasz szacunek innych.

Pracuj nad swoimi emocjami. Zapamiętaj chwile, kiedy byłeś szczęśliwy. W nich prawdopodobnie nie zdziwił Cię problem niedoskonałości wyglądu. Czas wrócić do wewnętrznego poczucia szczęścia, znaleźć ciekawą pracę, komunikować się, podróżować. Każda pozytywna emocja z pewnością zareaguje w ciele i pomoże stworzyć takie emocjonalne tło, w którym Twoja waga, skóra czy rysy twarzy przestaną mieć pierwszorzędne znaczenie i po prostu znikną w tle. Oto kilka bardziej pomocnych wskazówek, które pomogą Ci zaakceptować swoje ciało z wdzięcznością i miłością.

  • Naucz się przyjmować komplementy. Nie wstydź się, nie rumień się, nie zacznij wszystkiemu zaprzeczać. Tak, jesteś piękna i zasługujesz na komplementy. Jedyny sposób.
  • Traktuj ciało z przyjemnością. Nie nękaj się na siłowni tylko dlatego, że musisz, ale rób to, co naprawdę lubisz. Będzie więcej korzyści. Jeśli nie lubisz kształtów, idź popływać, jeśli nie lubisz pływać, idź pobiegać lub tańczyć. Wśród wielu rodzajów aktywności fizycznej z pewnością znajdzie się taka, która Ci się spodoba.
  • Nie bój się pozbywać zbędnych elementów garderoby, rozbierać się w domu. Spaceruj w kostiumie kąpielowym, krótkim szlafroku, szortach, przyzwyczaj się do siebie. To też w końcu stanie się wspaniałym zdrowym nawykiem.
  • Nie oszczędzaj na ubraniach, kupuj sobie ładne rzeczy, które lubisz, dopasowuj, podkreślaj swoją godność, na przykład kolor oczu lub włosów.
  • Zasadą jest, aby przynajmniej dwa razy dziennie patrzeć na siebie w pełnej długości w lustrze. Celowo stłumij napływ krytyki pod adresem swoich wad, chwal tylko swoje zalety: piękne rzęsy, cienkie palce, zadbane włosy.

Jak zachować harmonię ze sobą?

Nie pozwól, aby opinie innych ludzi zdominowały Twoją. Twoje zalety i wady nie powinny stać się ani publicznie znane, ani powodem do krytyki. Wcale nie trzeba ogłaszać światu, jak bardzo nie lubisz swoich pryszczy na plecach, nie musisz od niego oczekiwać i aprobaty swoich niewątpliwych zalet. Nie doświadczaj oczekiwań – świat i zamieszkujący go ludzie nie są Ci absolutnie nic winni.

Zrozumienie tego tworzy subtelne poczucie siebie, poczucie własnej wyjątkowości i wartości, pojawienie się potrzeby dbania o siebie, dbania o siebie, doceniania tego, co się posiada. Zdobywszy to, możesz spokojnie patrzeć na modelki i aktorki, sportowców z plakatów reklamowych - po prostu przestaną być dla Ciebie standardami piękna.

Jedynym standardem dla siebie będziesz ty, ale w przeszłości. Porównanie siebie wtedy i teraz pomoże ci zobaczyć swoje prawdziwe osiągnięcia, a nie wyimaginowane wytyczne narzucone przez społeczeństwo.

bez komentarza

Moda

Piękno

Dom