Samorozwój

Jak rozwijać i wzmacniać siłę woli?

Jak rozwijać i wzmacniać siłę woli?
Zadowolony
  1. Dlaczego konieczne jest rozwijanie siły woli?
  2. Jak trenować?
  3. Jak pokonywać przeszkody?
  4. Zalecenia

Moc jest tam - umysł nie jest potrzebny. Ale co, jeśli umysł jest, ale siła nie wystarczy? I to nie w bezpośrednim znaczeniu tego słowa, ale siła woli. A bez tego nie możemy zmusić się do robienia tego, co powinniśmy. Przyjrzyjmy się bliżej, jak rozwijać i wzmacniać siłę woli.

Dlaczego konieczne jest rozwijanie siły woli?

W rzeczywistości siła woli jest naszym przewodnikiem do osiągania celów. Chcieli schudnąć, a siła woli pomoże zrezygnować ze słodyczy, a zamiast spędzać czas w sieciach społecznościowych, to ona pomoże chodzić na siłownię. Postanowiliśmy rzucić palenie, to tak proste jak łuskanie gruszek. Na przykład Mark Twain twierdził, że sam robił to setki razy. Co powiesz na jeden raz? Znowu brak siły woli?

Pamiętasz raport, który ledwo zdążyłeś złożyć w zeszłym roku? A gdybyś miał siłę woli, zacząłbyś wcześniej. A co z zębem, który miałeś w zeszłym roku? Można by go uratować, gdybyś na czas pokazał swoją siłę woli i udał się do dentysty, gdy tylko poczujesz pierwszy ból. Lista nie ma końca. Niestety, nasze „chcę” lub „nie chcę” często przezwyciężają naszą własną siłę woli. Więc co z tym zrobisz? Wniosek jest oczywisty – aby go wzmocnić.

Jak trenować?

Twierdzi się, że siła woli jest rodzajem niewidzialnego mięśnia, który, podobnie jak reszta naszych mięśni, musi być trenowany i wzmacniany. Konieczne jest opracowanie algorytmu, w którym nasza siła woli zawsze może zwyciężyć nad naszym lenistwem, lękami, pokusami. Trzeba ją wychować w sobie, najlepiej od dzieciństwa. Ale jeśli wcześniej przegapiłeś ten moment twojego rozwoju, możesz zacząć już teraz. Najważniejsze jest dyscyplina i nastawienie. Dalej - kwestia technologii. Zacznijmy więc od wykonywania zestawu ćwiczeń rozwijających siłę woli.

Kształtowanie nowych postaw psychicznych

Nie myśl, że rozwijając siłę woli musisz zrezygnować z przyjemności.... Po prostu poprawnie podziel pojęcia na „chcę” i „musisz”. Bądź ponad instynktem. Nie, nikt nie nakłania Cię do rezygnacji z jedzenia na cały dzień lub zaprzestania widywania się z dziewczyną. Ale najpierw pomyśl o wyższych sprawach. W końcu tylko dobrze wykonana praca pozwoli Ci cieszyć się życiem, jeść pyszne jedzenie i bawić się z ukochaną osobą. Posiadanie przyzwoitej pensji zapewni ci wysoki poziom egzystencji.

Możesz stworzyć system nagród... Poradziłeś sobie z trudnym zadaniem? Wziął siłę w pięść? Wieczorem idź na kolację do ulubionej kawiarni, uwolnij się od gotowania w domu. To będzie nagroda. Opuściłeś trening przez miesiąc? Kup sobie tabliczkę czekolady. Po prostu lepiej zjedz to rano. Nie palisz przez miesiąc? To wymówka, żeby pójść do kina z przyjaciółmi. Nawiasem mówiąc, palenie jest tam zabronione.

Nie odmawiaj sobie przyjemności, ale nie uchylaj się od obowiązków zarówno w pracy, jak iw domu. I nie zmieniaj kolejności - najpierw czyn, a potem nagroda.

Planowanie

Nauka planowania czasu to bezpośrednia droga do doskonałości. Nie zaczynaj od robienia planu na ten dzień w głowie, ale zrób to na piśmie. Jeśli nie chcesz pisać, stwórz specjalny plik - plan na swoim komputerze. W ten sposób nie tylko staniesz się bardziej samozorganizowany, ale także łatwiej rozłożysz ładunek. Rozdziel zadania według stopnia potrzeby ich wykonania. Aby to zrobić, użyj jednego z najskuteczniejszych sposobów. Podziel je na cztery części, takie jak:

  • ważne i pilne;
  • pilne i nieważne;
  • nieważne, ale pilne;
  • nie pilne i nieważne.

Czy już wiesz, od czego zacząć jutro? Nawiasem mówiąc, lepiej zaplanować to w przeddzień wieczoru. Rano powinieneś być już w pełnej gotowości bojowej, nie masz czasu na decydowanie, co jest ważne, a co pilne, a co generalnie niegodne uwagi.

Reżim dzienny

Wymyśl swoją codzienną rutynę, która Ci odpowiada i ściśle jej przestrzegaj. Wszyscy wiedzą, że ludzie dzielą się na „sowy” i „skowronki”. Jeśli rano jest ci łatwiej żyć, całą ciężką pracę wykonuj w pierwszych godzinach. Spójrz na pocztę na koniec dnia i energię. Jeśli rano czujesz się źle przez długi czas, ospale, powinieneś zacząć od poczty. Rozpocznij ważniejsze interesy bliżej obiadu, kiedy masz siłę.

Poza tym każdy z nas ma moment, w którym nie jesteśmy w stanie do niczego. Nie odrywaj żył swojej siły woli. Pozwól sobie na minuty „nic nie robienia”, nie myl ich z napadem lenistwa. Rób przerwy w pracy.

Słuchaj swojego zegara biologicznego, gdy siła woli jest po twojej stronie.

Dobre nawyki

Przyzwyczajenie to, jak wiadomo, druga natura. Więc zróbmy to przynajmniej blisko ideału. Ile razy rano naciskasz przycisk alarmu. Tylko dwa? W porządku. Wyobraź sobie, że codzienny poranny jogging lub polewanie zimną wodą pojawia się w harmonogramie dnia! Sam nie zauważysz, jak stanie się to nawykiem. A potem wstaniesz kilka minut przed włączeniem budzika.

To jak wyprowadzanie psa rano. Spróbuj kazać jej czekać godzinę lub dwie, kiedy będziesz wygrzewać się w łóżku. Nie będzie działać. Zapewnione jest ogólne sprzątanie na korytarzu. Zmień złe nawyki na dobre. Siła woli z wdzięcznością zareaguje na twoją przemianę. Weźmy jako przykład:

  • zastąpić codzienną komunikację w sieciach społecznościowych czytaniem fikcji;
  • codziennie rano brać zimny prysznic;
  • odwiedzaj gabinet masażu przynajmniej raz na dwa tygodnie;
  • codziennie na godzinę przed snem wyłącz wszystkie źródła informacji: telefon, tablet, komputer, telewizor;
  • Codziennie jedz na śniadanie owsiankę.

Sama nie zauważysz, jak po kilku tygodniach przestaniesz się przekonywać, wszystko to stanie się nawykiem.

Medytacja

Siła woli jest w nas zawsze, dlatego eksperci radzą częściej zwracać się do swojego wnętrza. To nauczy Cię koncentracji, rozwinie umiejętność samokontroli, nauczy Cię abstrahować. Sam nie zauważysz, jak przestaniesz „tracić panowanie nad sobą” z powodu lub bez powodu. Uspokój się i niech siła woli będzie z tobą.

Więc usiądź wygodnie. Plecy są proste. Nogi nie muszą być skrzyżowane. Ćwicz siedzenie na krześle. Najważniejsze, że czujesz się komfortowo. Zamknij oczy. Ale najpierw wyłącz wszystko, co może rozpraszać - telefon, dźwięk w komputerze, telewizor. Zacznij robić głębokie wdechy i wydechy. Jednocześnie dołącz do nich słowa, jak u lekarza, „wdech-wydech”, w tym przypadku jesteś swoim własnym lekarzem. Po chwili wypuść oddech, czyli usuń ścieżkę dźwiękową.

Wszystkie niepotrzebne myśli powinny zostawić cię w spokoju. I zrobią to, uwierz mi. Jeśli nagle jakaś szalona osoba nadal wpada do głowy, powiedz jej „Strzał”, w tym celu zacznij ponownie powtarzać terapeutyczny „wdech-wydech”. Zacznij to robić przez 5 minut dziennie. Następnie stopniowo „rozciągaj przyjemność” do 10, a następnie do 15 minut. To również stanie się dobrym nawykiem. Otwieramy oczy.

Autohipnoza

Być może najsłynniejsza metoda autohipnozy została opowiedziana, gdy na ekranie pojawił się obraz „Jestem najbardziej czarujący i atrakcyjny”. Bohaterka Iriny Muravyovej, powtarzając to zdanie, zmieniła się z brzydkiego kaczątka w cudownego łabędzia. Metoda autohipnozy lub autotreningu jest dobra, ponieważ w przeciwieństwie do medytacji nie wymaga spełnienia specjalnych warunków. Możesz to zrobić w drodze do pracy, w sklepie, podczas sprzątania, w kolejce w przychodni – w dowolnym miejscu. I zajmuje to trochę czasu. Jednak eksperci zalecają przydzielanie na to 10-15 minut każdego dnia.

Inna zasada mówi, że w wypowiedziach, które wpajasz sobie, nie powinno być zaprzeczenia, to znaczy usuwamy cząstkę „nie” z naszego słownika na czas rozmowy z samym sobą. Staraj się również nie używać słów takich jak „wyeliminuj” lub „pozbądź się”. Ale poniższe wyrażenia są w porządku:

  • Widzę cel i na pewno do niego dojdę;
  • moja ścieżka będzie przeze mnie przemierzana do końca ("nie zboczę z drogi" nie zadziała);
  • będę silny w woli i duchu;
  • Osiągnę wyznaczone szczyty;
  • z dnia na dzień staję się silniejszy.

Ważny! Zwroty powinny być zwięzłe, nie trzeba używać skomplikowanych przysłówków, np. „Mogę coś zrobić”, „Zrobię coś”. Takie sformułowania wystarczą, aby dojść do porozumienia z samym sobą.

Zdrowe odżywianie

Pamiętaj, że jesteśmy tym, co jemy. Gdy tylko twoja masa ciała zacznie przekraczać dopuszczalną, dosłownie nie wchodzisz w żadne ramy, mózg niezależnie rozpoczyna proces odwrotny, zaczyna się jakby zmniejszać. Oczywiście nie wysycha w sensie dosłownym, po prostu zaczyna myśleć wolniej. Pamięć zacznie zawodzić. To nie zależy od siły woli. Ten sam proces prowadzi do brak witamin.

Sport

Już się tego nauczyliśmy siła woli jest jak mięsień. Więc daj jej ładunek. Nie musisz od razu biec na siłownię. Chociaż to tylko mile widziane. DAby rozpocząć, po prostu spróbuj więcej się poruszać, na przykład chodzić. Nie ma potrzeby zajmowania miejsca parkingowego znajdującego się najbliżej wejścia do biura. Zostaw samochód na sąsiednim podwórku i idź do ulubionej pracy, jednocześnie zaczerpnij świeżego powietrza.

Podróżujesz komunikacją miejską? Czy wiesz, dlaczego tak często jesteś w nim śpiący? Z braku ruchu. Wysiądź na przystanku wcześniej niż zwykle. Przynajmniej czasami mijaj windę. Wejdź na wybrane piętro pieszo. Idealnie liczba kroków dziennie powinna wynosić około dziesięciu tysięcy. Nie licz ich. Prawie każdy smartfon jest teraz wyposażony w krokomierze. Istnieją również specjalne bransoletki.

Powiedzą ci nawet, abyś wstał z krzesła i wykonał przynajmniej najprostszy ruch ciała. Idź i nalej sobie na przykład trochę wody. Nawiasem mówiąc, o wodzie porozmawiamy też nieco później.

Nowoczesni asystenci

Ponieważ problem rozwijania siły woli i samokontroli jest dość powszechny, nie dziwi fakt, że osoby zaangażowane w zaawansowane technologie zwróciły na niego uwagę. Specjaliści opracowali liczne usługi, które pomagają człowiekowi zadbać o siebie. Oczywiście nie zabiorą Cię do fryzjera, ale będą w stanie przypomnieć Ci, że musisz to zrobić. O krokomierzach mówiliśmy już wcześniej. Istnieją inne programy, które pozwalają śledzić, na co spędzasz czas. Na przykład, Time-tracker RescueTime będzie śledzić, co robisz na komputerze za pomocą laptopa lub telefonu, a następnie poda przeanalizowane informacje.

Niektórzy następnie usuwają gry ze swoich urządzeń. Wydaje się tylko, że nie jesteśmy przez nie rozpraszani na długo. A sieci społecznościowe wcale nie są tak nieszkodliwe dla naszego cennego czasu, jak się wydaje. A może spędziłeś zbyt dużo czasu, patrząc jednym okiem na mecz swojej ulubionej drużyny? Program wszystko obliczy. Istnieją inne aplikacje, które pomogą Ci dowiedzieć się, dlaczego pod koniec dnia pracy zdajesz sobie sprawę, że „znowu nic nie zostało zrobione”. A także dzięki nowoczesnej technologii możesz sprawdzić jakość swojego snu, zmierzyć poziom aktywności fizycznej i tak dalej.

Jak pokonywać przeszkody?

Głównym wrogiem naszej siły woli jest lenistwo. Wyskakuje momentami jak diabeł z tabakiery. Co go aktywuje? Nie bój się stawić czoła wrogowi. Ułatwi to uporanie się. Odpowiedz sobie, co obudziło w tobie lenistwo, tak krzepkim? Powody mogą się różnić.

  • Boisz się, że nie będziesz w stanie wykonać danego zadania. Rozwiązaniem jest poproszenie kolegów o pomoc. Zrozum, jak sam możesz sobie to ułatwić. Na koniec zrezygnuj z tej pracy na rzecz innej.
  • Nie będziesz czerpać przyjemności z tej pracy. Rozwiązanie - znajdź zachętę do jej spełnienia (premia, wdzięczność od władz, możliwość wzięcia urlopu).
  • Zasadniczo nie lubisz tego, co robisz. Rozwiązaniem jest zmiana zawodu.
  • Fizycznie trudno jest wykonać dane zadanie. Rozwiązaniem jest znalezienie asystenta, spróbuj znaleźć jakieś specjalne urządzenia, które ułatwią Ci pracę. Podziel obudowę na kilka części. Odmów zrobienia tego na rzecz innej osoby, jeśli inne metody są nie do przyjęcia.
  • Nie wiesz od czego zacząć. Rozwiązanie - spójrz na problem ze wszystkich stron. Zacznij od najtrudniejszych, mniej żmudne i skomplikowane procedury zostaw na „słodkie”, przedstaw je sobie jako deser przy obiedzie.
  • Postawiłeś sobie niemożliwe zadanie... Rozwiązaniem jest obniżenie poprzeczki. Zamiast deklarować sobie, że trzeba schudnąć 20 kilogramów, powiedz sobie, że na początek wystarczy utrata dodatkowej pary. Dzięki temu cel stanie się bardziej osiągalny, a wynik można od razu zapisać w dzienniku swoich osiągnięć.
  • Nie lubisz warunków pracy. Rozwiązaniem jest zamiana miejsc z kolegą na co najmniej jeden dzień. Może brakuje Ci światła słonecznego, a następnie otwórz rolety. Ale najpierw spróbuj posprzątać swoje biurko. Usuń z tego wszystko, co niepotrzebne i rozpraszające w pracy. Pożądany jest też telefon komórkowy.
  • Jest Ci za zimno / gorąco / deszczowo / smutno... Rozwiązanie - zamknij / otwórz okno. Zacznij nosić różne ubrania. Jeśli wszystko boli i nic nie pomaga, zobacz następny punkt.
  • Jesteś zmęczony... Rozwiązaniem jest obserwowanie schematu pracy i odpoczynku. W weekendy spędzaj czas wykonując prace domowe, z dziećmi, przyjaciółmi, sam ze sobą. Zapomnij o pracy w weekendy - takie jest prawo. Jeśli to możliwe, spędź wakacje z dala od domu i pracy.

Pozbądź się rutyny przez co najmniej kilka dni co sześć miesięcy. Pozwól lenistwu cieszyć się tobą w pełni, wtedy z pewnością ustąpi miejsca sile woli.

Zalecenia

Oto kilka wskazówek, które pomogą Ci nie tylko rozwinąć siłę woli, ale także w zasadzie czuć się w stu procentach.

  • Procedury wodne. Uważa się, że osoba powinna pić od półtora do dwóch litrów wody dziennie. To około ośmiu szklanek. Więcej jest możliwe, mniej jest niemożliwe. To właśnie woda (kawa, herbata, cola, kompot babci nie są brane pod uwagę) normalizuje pracę naszego organizmu, dodaje sił naszemu mózgowi, pomaga radzić sobie z nadwagą. Otrzymasz również bonus w postaci pięknej i zdrowej skóry.
  • Radować się. Osoba o pozytywnym nastawieniu zawsze wykona swoją pracę szybciej i lepiej niż ktoś, kto przyszedł w złym humorze. Stres może całkowicie wyłączyć funkcję samokontroli. Ale niestety jest to nieuniknione. Na szczęście możesz sobie z tym poradzić. Pomoże Ci relaks. Nie oznacza to, że do kolacji szklanka lub inna czerwień i nie oglądanie talk-show. Musisz być w stanie się zrelaksować.

Aby to zrobić, wykonaj następujące ćwiczenie. Połóż się na plecach. Lepiej trzymać nogi lekko uniesione. Umieść pod nimi poduszkę. Nie lubię tej pozycji, przyjmę jakąkolwiek dogodną dla siebie, nawet pozę żaby. Zamknij oczy i zacznij głęboko oddychać. Przypominamy technikę medytacyjną „wdech-wydech”. 10-15 minut w tym stanie pomoże ci pozbyć się negatywnych myśli znacznie lepiej niż wino, ogólnie może tylko pogorszyć i tak już nieistotny stan. Codzienne ćwiczenie w pozycji leżącej pomoże ci dostroić się do właściwej fali. I uratuje cię od bezsenności. Jest to tak samo ważne jak pozbycie się stresu.

  • Wszyscy śpią. Sen powinien trwać co najmniej osiem godzin. Dokładnie tyle potrzebuje nasz mózg, aby w pełni odpocząć. Jeśli myślisz, że gdyby to siła woli pozwoliła ci oglądać serial lub „pociąć na czołgi” do trzeciej nad ranem, to się mylisz. To spowodowało jej nieobecność. Rano nie będziesz zdolny do niczego zrozumiałego.
bez komentarza

Moda

Piękno

Dom