Samorozwój

Prawa Parkinsona w skrócie

Prawa Parkinsona w skrócie
Zadowolony
  1. Historia
  2. Podstawowe prawa
  3. Inne obserwacje
  4. Praktyczne użycie

Jak wiadomo, nieznajomość praw nie zwalnia z odpowiedzialności, ale ich studiowanie ułatwia życie, chroni biznes przed bezprawną ingerencją z zewnątrz, chroni rodzinę przed niepotrzebnymi problemami i pomaga zaoszczędzić pieniądze.

Co więcej, mówimy nie tylko o tych prawach, które są zapisane w konstytucji tego lub innego państwa, czy prawach fizyki, które przy ich umiejętnym wykorzystaniu mogą być również przydatne w gospodarce. Dzisiaj porozmawiamy o prawach Parkinsona.

Historia

Najpierw poznajmy ich autora. Cyril Northcote Parkinson urodził się na początku ubiegłego wieku w angielskiej rodzinie. Jego rodzice byli ludźmi kreatywnymi: matka dawała lekcje muzyki, ojciec był malarzem. A ich syn w młodości został porwany przez historię. Ukończył Cambridge College, najpierw uzyskał tytuł magistra, a następnie doktora. Nic dziwnego, że Cyril Parkinson był bardzo spostrzegawczy, dużo podróżował... Swoimi obserwacjami dzielił się ze studentami na wykładach zarówno w rodzinnej Anglii, jak i za granicą.

Od 1950 roku przez 8 lat był profesorem na Uniwersytecie Malajskim w Singapurze. W tym samym czasie opublikował swoje prawa, gromadząc je w księdze, którą nazwał „Prawami Parkinsona”. Jednak do tego czasu niektórzy jego rodacy zdążyli już zapoznać się z twórczością Parkinsona. Początkowo rozdziały jego przyszłej książki ukazały się w brytyjskim czasopiśmie „The Economist”. I tam zostały opublikowane w rubryce satyrycznej.

Minęło trochę czasu i dla wszystkich stało się jasne, że to nie jest śmieszne, ponieważ naprawdę działa.

Podstawowe prawa

W prawach Parkinsona nie było więcej humoru niż całkowicie poważne osądy dotyczące tworzenia aparatu biurokratycznego, organizowania udanego biznesu i tworzenia udanej rodziny. Tam można było uzyskać informacje istotne dla wszystkich, a mianowicie: jak oszczędzać na energii elektrycznej, jak przepłacać podatki na rzecz państwa. W rezultacie, do połowy ubiegłego wieku, książka Parkinsona stała się prawdziwym bestsellerem i nadal pozostaje literaturą nie tylko dla szefów dużych firm, wysokich rangą urzędników, ale także dla niektórych gospodyń domowych na całym świecie.

W rzeczywistości, Wnioski profesora są uniwersalne dla każdego sektora gospodarki i każdej warstwy społecznej ludności. Można w nich znaleźć uzasadnienie wzrostu liczby menedżerów i odpowiedź na pytanie, dlaczego władza i pieniądze dosłownie idą komuś w ich ręce, podczas gdy innym w żaden sposób nie może się to udać. Aby zrozumieć, że książka Anglika jest dziełem na wieki, wystarczy zapoznać się z jej podsumowaniem. Między innymi spostrzegawczy Brytyjczyk stworzył nawet ustawę o wieku emerytalnym. W temacie, który stał się istotny dla Rosjan w 2018 roku, naukowiec z Wielkiej Brytanii powiedział, że każdy pracownik zaczyna tracić kontrolę 3 lata przed osiągnięciem wieku emerytalnego, bez względu na wiek. Ale zapoznajmy się kolejno z obserwacjami, które stały się prawami.

Najpierw

Cyril Parkinson sformułował swoje pierwsze prawo w następujący sposób: ilość jakiejkolwiek pracy zawsze będzie rosła, aby wypełnić wyznaczony czas. W inny sposób brzmi to tak: praca w każdym przypadku zajmie cały czas na nią przeznaczony. Na przykład, jeśli uczeń wie, że jego podręcznik powinien być gotowy do września, to w 99% przypadków na 100 skończy go w najlepszym przypadku 31 sierpnia. Chociaż gdybym chciał, mógłbym to zrobić znacznie szybciej. Ale w przeważającej większości przypadków człowiek odkłada do jutra to, co można zrobić dzisiaj. To samo dotyczy prowadzenia pracy.

Cóż, jaki robotnik, wiedząc, że jego zadanie musi zostać wykonane w określonym terminie, pospieszy z jego wykonaniem, chyba że oczywiście obieca się mu za to dużą premię lub nie nazywa się Stachanow. To samo dotyczy urzędników. Ale tam sytuacja rozwija się jeszcze bardziej paradoksalnie. Ich liczba stale rośnie, zgodnie z obserwacjami Parkinsona, co najmniej 5% rocznie. I to nie dlatego, że mają więcej pracy, tylko w biurokratycznym aparacie z jej realizacją, nie tylko ciągną do końca, ale też próbują przerzucić część tego na inną.

Ponadto Brytyjczyk doszedł do wniosku, że prawie wszyscy rządzący, lub którzy się za takich uważają, z pewnością chcą poszerzyć kadrę swoich podwładnych. Zgadzam się, jest to typowe nie tylko dla urzędników z mglistego Albionu. Zobacz, jak działają nasze władze.

druga

Drugie prawo Parkinsona mówi o naszych potrzebach i możliwościach. Zgodnie z obserwacją Anglika ci pierwsi nigdy nie oddzielają się od drugich. To jest im więcej człowiek zarabia, tym więcej wydaje. Koszty zawsze rosną wraz z dochodami. Stąd znany postulat, że nigdy nie ma dużo pieniędzy. Dotyczy to nie tylko budżetu osobistego każdego, ale także planowania biznesowego. Ta sama zasada dotyczy skarbu państwa. Im wyższy poziom życia ludności w danym kraju, tym wyższe tam podatki.

Często wzrastają w związku z rosnącymi potrzebami władz. A to, jak pamiętamy, zostało zauważone już ponad pół wieku temu.

Trzeci

Trzecie Prawo Parkinsona przypomina nam o potrzebie powiedzenia „stop”. Anglik, po przestudiowaniu doświadczeń różnych firm, wielkich starożytnych cywilizacji, doszedł w końcu do wniosku, że każdy rozwój prowadzi do komplikacji i w rezultacie „pogrzebuje” to, co zostało stworzone wcześniej.

Musisz to zrozumieć granica doskonałości, wbrew powszechnemu przekonaniu, nadal istnieje... Róża nie może być bardziej czerwona, niż wyhodował ją utalentowany hodowca. A koń nie może biec szybciej niż może, nawet jeśli jest prowadzony przez najlepszego jeźdźca.Tak więc osoba, która stworzyła coś niezwykłego, prędzej czy później musi przejść do tworzenia czegoś nowego, a nie angażować się w ciągłe doskonalenie czegoś, co nie narzeka. Generalnie nie wycieraj dywanu do dziur.

To samo dotyczy biznesu. Jeśli Twoja firma przekształciła się z małej kawiarni w szanowaną restaurację, nie próbuj zamieniać jej w modny hotel. Od początku Twojej działalności Twoje zmartwienia znacznie się zwiększyły. Pamiętaj, jak łatwo było zarządzać 10-osobowym zespołem i jak trudne jest to teraz dla Ciebie.

A także podatki stale rosną, konkurencja naciska, inspektorzy pokonali. Czy to ci nie wystarcza? Nie zrujnuj siebie i swojego udanego biznesu.

Pani Parkinson

Nic dziwnego, że tak wybitny mąż swojej Ojczyzny i całego świata miał bardzo niezwykłą żonę. Wniosła także swój wkład w system wartości ludzkich Parkinsona. Jej kobiece spojrzenie było oczywiście bardziej skierowane na prace domowe. I do tego doszła: zgodnie z prawem, które wydedukowała pani Parkinson, ciepło, które płynie od jednego z członków rodziny poprzez nienaganne prowadzenie domu stale rośnie i przytłacza go... I może dzielić się nim wyłącznie z kimś, kto jest w tym sensie bardziej zimnokrwisty.

Inne obserwacje

Oprócz powyższych „podstawowych” praw Parkinsona przypisuje się mu inne, w istocie mniej na dużą skalę, ale nie mniej istotne dla każdej osoby, ponownie, niezależnie od jego statusu społecznego, poziomu dochodów, wyznania, narodowości, płci i wieku.

  • Aksjomat opóźnienia... Według niej nie ma pewniejszej i bardziej przebiegłej formy odmowy niż prośba o oczekiwanie na spełnienie jakiejś prośby lub wymagania. Nie chcesz lub nie możesz czegoś zrobić, ale nie możesz powiedzieć „nie”, po prostu powiedz, że zrobisz to trochę później. Ile razy twój chłopak odkładał pójście do urzędu stanu cywilnego? Wie dokładnie, jak działa aksjomat opóźnienia.
  • Prawo tysiąca... Stwierdza, że ​​żadne przedsiębiorstwo lub firma zatrudniająca 1000 pracowników nie potrzebuje już pomocy z zewnątrz. Nie musisz już zapraszać tam firmy sprzątającej ani freelancerów. Taka organizacja staje się samowystarczalna, jest wszystko i wszystko, co niezbędne do prowadzenia biznesu.
  • Prawo telefonu. Pojawiło się na długo przed upowszechnieniem się komunikacji komórkowej, a telefony komórkowe nie stały się luksusem, ale środkiem komunikacji. Tak więc prawo telefonu Parkinsona mówi: każda rozmowa telefoniczna jest tym bardziej efektywna, im mniej czasu na nią poświęca się. Pamiętaj o tym, kiedy po raz setny udowodnisz koledze przez telefon, że się myli. Czy nie byłoby łatwiej usiąść i przedyskutować wszystko, używając ilustracyjnych przykładów jako dowodów, niż krzyczeć do słuchawki?
  • Prawo badań naukowych. Zgodnie z tą ustawą, która początkowo wydaje się być skierowana do wąskiego kręgu obywateli, udane badania naukowe są niemożliwe bez zwiększonych funduszy, co z kolei uniemożliwia kontynuowanie czegokolwiek w nieskończoność. Przepływ gotówki nieuchronnie wyschnie. Ale czy to działa tylko w środowisku akademickim? Zobacz trzecie prawo Parkinsona powyżej.
  • Prawo informacji. Nie chodzi o osobę czy organizację, ale o technologię, która jednak już stopniowo staje się częścią społeczeństwa, aw niektórych przypadkach rodziny. Jeśli w czasach Parkinsona samochody stopniowo zapełniały wszystko, teraz wszyscy jesteśmy otoczeni maszynami ze sztuczną inteligencją. W niektórych branżach zastąpiły już ludzi. Tak więc zgodnie z prawem informacji następuje wzrost jej ilości, aby zapełnić całą pamięć przewoźnika. A potrzeba zwiększenia pamięci tych samych nośników wymaga tworzenia nowych.

A w konsekwencji rozwój technologii i pojawianie się coraz bardziej zaawansowanych nośników informacji. Przez długi czas pytałeś Alice, kto mieszka w twoim telefonie, jak się ma ona i twoja?

Praktyczne użycie

Trzeba pamiętać, że sam autor powyższych praw był przekonany, że wszystko, co zobaczył i nagrał, nie było tak przerażające, smutne i złe, jak mogłoby się początkowo wydawać. Uważał, że celem swoich badań nie jest pokazanie ludzkości w jakich „nie do zniesienia” warunkach istnieje, ale skłonienie ludzi do myślenia i wznoszenia się ponad te właśnie prawa.

To nie przypadek, że Parkinson przedstawił je w żartobliwy, humorystyczny sposób. Dlatego uśmiechnij się i idź przez życie nie według powyższych zasad, ale ściśle z nimi.

Na przykład, przestań wydawać wszystko, co zarobiłeś – po prostu miałeś dość i mniejsze kwoty... Trzymaj swoje potrzeby w ryzach, nawet jeśli Twoje możliwości zaczęły je znacznie przekraczać. Wykorzystaj zaoszczędzone na tym pieniądze na bardziej racjonalne potrzeby.

Kup na przykład nieruchomość, a gdy twoje dzieci dorosną, będziesz mógł od razu zapewnić im mieszkanie, a nie iść do banku po kredyt na to, co oczywiście będzie wiązało się z jeszcze większymi kosztami.

W międzyczasie wynajmij "bezczynne" mieszkanie. Wydaj otrzymane środki na zakup domu na plaży. Następnym razem nie będziesz musiał wydawać pieniędzy na zakwaterowanie w hotelu podczas wakacji, a najlepszy raj na spotkanie wnuków na starość trudno sobie wyobrazić.

Nie zwlekaj ze spłatą długów i pożyczek – im szybciej pozbędziesz się tej zależności finansowej, tym szybciej Twój biznes pójdzie w górę. Zrób „schowek”. Niektórzy uważają, że powinno to być co najmniej 20 procent wszystkich otrzymywanych dochodów. Jeśli uważasz, że to za dużo, zacznij oszczędzać mniej swoich zarobków.

Finansowa „poduszka bezpieczeństwa” będzie cieńsza, najważniejsze jest to, że tam będzie. Ale spanie z poduszką jest zawsze wygodniejsze niż bez niej.

Od każdego zależy, czy zastosuje się do rad angielskiego filozofa, czy nie. Swoją drogą, po przejściu na emeryturę przez 33 lata mieszkał w przytulnym miejscu na jednej z Wysp Normandzkich. Pisał książki, malował obrazy i żeglował. Może nadal warto posłuchać jego rady. A potem najprawdopodobniej czekasz na dobrobyt finansowy, szczęście w życiu rodzinnym i wszystkie inne korzyści, o których możesz tylko pomarzyć, jako osoba rozsądna i celowa.

1 komentarz

Lubię Parkinsona. Czytam ponownie jego książkę i za każdym razem dowiadywałem się czegoś nowego, ale że malował obrazy, nie wiedziałem. Byłbym szczęśliwy, gdybym miał przynajmniej jeden w domu.

Moda

Piękno

Dom