119

Nieproszony gość: bezdomny włamuje się do rezydencji Johnny'ego Deppa, bierze prysznic i robi sobie koktajl

Podczas nieobecności Johnny'ego Deppa w jego domu pojawił się bezdomny mężczyzna. Nadal nie wiadomo, jak udało mu się dostać do domu, ale udało mu się. Dom Johnny'ego Deppa znajduje się w dzielnicy Hollywood Hills (Los Angeles, Kalifornia).

Widząc, że w domu nikogo nie ma, mężczyzna postanowił odpocząć. Otworzył bar z alkoholem Hollywoodzkiego aktora i upił się. Bezdomny został zauważony przez sąsiadów, gdy byli na swoim podwórku.

Kiedy bezdomny dostał się do środka, sąsiadom udało się wezwać policję.

Sąsiedzi bez wahania wezwali policję. Zobaczyli, jak bezdomny z łatwością wspiął się przez płot domu i wszedł na teren posiadłości. Sąsiedzi natychmiast wyczuli, że coś jest nie tak i wezwali policję.

Jednak policja nie spieszyła się z przyjazdem. Przybyli dopiero po otrzymaniu wiadomości od ochrony. Przybywając na miejsce, policja znalazła bezdomnego biorącego prysznic.

Poproszony o wyjście spod prysznica bezdomny odmówił, więc policja musiała przedsięwziąć ekstremalne środki - wywaliła drzwi. Według TMZ mężczyzna został oskarżony o wandalizm (artykuł zawiera destrukcyjne zachowanie podmiotu: zniszczenie budynków, zbezczeszczenie i inne podobne czyny).

bez komentarza

Moda

Piękno

Dom